Aktywne spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu to dziś nie tylko trend, ale i styl życia wielu, szczególnie wśród młodych, osób. Nic w tym dziwnego — w końcu niesie ze sobą wiele korzyści. Przede wszystkim sprzyja prawidłowemu dotlenieniu organizmu, a także poprawia krążenie krwi. W konsekwencji wpływa to pozytywnie zarówno na ogólne samopoczucie, jak i odporność. Co więcej, aktywność fizyczna pomaga w utrzymaniu właściwej masy ciała, a uprawiana w plenerze daje dodatkowo szansę na przyswajanie witaminy D pochodzącej ze słońca, która z kolei wspiera kości, mięśnie oraz dobry nastrój. Nie sposób przy tym zapomnieć również o samym obcowaniu z naturą. Dzięki niemu większość sportowców odczuwa bowiem odprężenie i ukojenie napięcia nerwowego. Jest to niezwykle ważne w dobie permanentnego stresu, który towarzyszy codzienności coraz większej liczby osób. Oczywiście, dodać tutaj należy jeszcze możliwość poznawania pięknych miejsc. Jednak, co z tymi dobrymi nawykami w momencie, kiedy na świat przychodzi dziecko?
Okazuje się, że istnieje wiele różnorakich sposobów na połączenie opieki nad maluchem i aktywnego trybu życia. Przecież pediatrzy już po kilku dniach od narodzin zalecają przechadzki na świeżym powietrzu. Rynek oferuje wiele modeli wózków dziecięcych ułatwiających tę czynność. Dla aktywnych rodziców najlepszym wyborem jest jednak wariant biegowy oraz spacerowy właśnie. Ten pierwszy pozwala zabrać dziecko na jogging nawet po leśnych ścieżkach. Drugi natomiast świetnie sprawdzi się podczas wędrówek po miejskich uliczkach.
Również dla innych form aktywności fizycznej jest rozwiązanie. Rowerzyści mogą zaopatrzyć się chociażby w fotelik rowerowy, i tym samym czerpać radość z jazdy na dwóch kółkach wspólnie ze swoją pociechą. Należy jednak pamiętać, że ten sposób spędzania czasu z maluchem wymaga odpowiedniego przygotowania, a co za tym idzie, rozważenia kilku ważnych kwestii. Znaczenie ma m.in. znajomość przepisów oraz dopasowanie sprzętu do wagi dziecka i stylu jazdy.
Podstawowe przepisy i zasady bezpiecznej jazdy na rowerze z dzieckiem
Przygotowania do jazdy rowerowej z maluchem warto zacząć od uświadomienia sobie podstawowych kwestii regulowanych przez przepisy ruchu drogowego. Do 7. roku życia dziecka rodzic ma bowiem obowiązek przewozić go w specjalnym foteliku lub przyczepce, z tym że długość takiego zestawu nie może przekroczyć 4 metrów. Ponadto należy jeździć nim po jezdni lub ścieżce rowerowej, nie chodniku. Wyjątkiem jest natomiast sytuacja, w której dziecko samo prowadzi dwukołowiec, a opiekun czuwa wówczas nad jego bezpieczeństwem. Przepis ten obowiązuje zaś do ukończenia przez pociechę 10 lat. Warto podkreślić, że nie ma żadnej regulacji prawnej, która jasno określałaby wiek pozwalający na wycieczki rowerowe z dzieckiem w dedykowanym do tego celu foteliku. Decyzja należy tutaj do rodziców, przy czym specjaliści twierdzą, że najlepszym momentem na to jest etap rozwoju, kiedy dziecko samodzielnie siedzi i stabilnie trzyma główkę w pionie. Choć zdarza się, że niektóre maluchy mają takie umiejętności już po 9 miesiącach życia, warto poczekać i wybrać się na wspólną wycieczkę rowerową po ukończeniu przez nie 18 miesięcy.
Oprócz zaopatrzenia się w certyfikowany fotelik na rower dla dziecka, ogromne znaczenie dla jego bezpieczeństwa ma również odpowiednio dobrany kask. Dobrze, aby posiadał nie tylko regulację szerokości, ale także wypełnienie w postaci miękkiej gąbki oraz odblaski i światełka. Są to niezbędne elementy, ponieważ z jednej strony chronią przed urazami głowy, z drugiej natomiast zapewniają odpowiednią widoczność rowerzysty i dziecka na drodze. Równie ważna jest stabilna pozycja malucha w foteliku. Umożliwiają ją z kolei pasy oraz podnóżki. Są to detale, bez których pociecha mogłaby nieoczekiwanie wypaść z siedziska podczas przejażdżki rowerem. W przypadku dłuższych wycieczek dobrze jest zadbać jeszcze o takie akcesoria, jak peleryna przeciwdeszczowa czy zagłówki.
Nie bez znaczenia dla komfortu psychofizycznego użytkownika i jego malucha jest także sam stan techniczny roweru. W końcu fotelik z dzieckiem w środku to dla tego sprzętu dodatkowe obciążenie, dlatego konieczne jest wcześniejsze wykonanie prac serwisowych. Dla pewności warto skorzystać z pomocy specjalisty w tym zakresie, który wymieni zużyte podzespoły, dokręci obluzowane śruby oraz wyczyścić i naoliwi łańcuch. Jako że usterki zdarzają się nieoczekiwanie, dobrze jest mieć przy sobie jednak uniwersalny klucz i małą pompkę. Niewątpliwie zagwarantuje to większe poczucie bezpieczeństwa, a nawet wpłynie na organizację.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze fotelika rowerowego?
Obecnie rynek oferuje kilka modeli dziecięcych siedzisk rowerowych. Każde z nich posiada charakterystyczne dla siebie cechy. Dobrze jest więc zdać sobie z nich sprawę, ponieważ analiza najważniejszych aspektów pozwoli wybrać najlepsze dla siebie rozwiązanie. Spośród dostępnych wariantów można wybrać m.in. fotelik montowany z przodu, czyli na kierownicę oraz ten przeznaczony do umocowania na tył roweru, tj. albo na ramę, albo bagażnik. Wybór konkretnego modelu powinien być uzależniony od bezpieczeństwa i wagi dziecka, a także komfortu oraz charakteru jazdy. Niezależnie jednak od danego wariantu, wspólną przygodę rowerową z dzieckiem trzeba zacząć od krótkich dystansów na prostych nawierzchniach. Maluch i jego kształtujący się organizm muszą bowiem oswoić się z nowymi bodźcami zewnętrznymi, jak np. uliczny hałas czy wyboje. Poza tym nie każdy rower jest przystosowany do dziecięcego siedziska, czego przykładem jest chociażby ten trekkingowy. Uniwersalność w tym zakresie posiada natomiast rower miejski. To właśnie do niego najprościej dopasować fotelik.
Należy tu zaznaczyć, że siedziska do roweru dedykowane są zazwyczaj nie dla wieku dziecka, lecz jego masy ciała. Wobec tego z fotelika mocowanego przed siodełkiem mogą korzystać maluchy do 15 kg. Wariant ten umożliwia co prawda kontakt rodzica z pociechą, ale jednocześnie znacznie utrudnia wykonywanie manewrów podczas jazdy. Dodatkowo nienaturalna pozycja opiekuna podczas takiej wycieczki może przy dłuższej trasie powodować u niego dyskomfort w postaci bólu kolan. W przypadku starszych dzieci (z wagą do 35 kg) lepiej zaś wybrać siedzisko przeznaczone do tylnych części roweru, przy czym zwykle wymaga ono zastosowania specjalnego adaptera mocującego. Ponadto modele przytwierdzane do bagażnika nie posiadają amortyzacji, z kolei te montowane do rury podsiodłowej ograniczają wstrząsy, ale nie nadają się do wszystkich modeli rowerów. Niemniej, zaletą obydwu jest łatwy montaż, a także opcja odchylenia. Jeśli chodzi natomiast o fotelik na rower dla niemowlaka, najlepiej zdecydować się na taki, który jest wyposażony nie tylko w wygodną wyściółkę, kask oraz pasy bezpieczeństwa, ale także w swego rodzaju ruchomą kierownicę z szybą chroniącą dziecko przed czynnikami zewnętrznymi. Wariant ten montowany na wsporniku kierownicy rowerowej powoduje, że dziecko jest w pełni bezpieczne. Co więcej, jest cały czas obserwowane przez rodzica, a przy tym odnosi wrażenie, że sam kieruje dwukołowcem.
Niewątpliwie aktywne spędzanie czasu z dzieckiem w plenerze pozytywnie wpływa na jego prawidłowy rozwój. Nowe doświadczenia wprowadzane stopniowo i zgodnie z danym etapem rozwoju, z pewnością pomogą zahamować występowanie różnorakich zaburzeń sensorycznych. W końcu najważniejsze jest zapewnienie maluchowi bezpieczeństwa i komfortu. Nie można oczywiście pominąć również wygody rodzica. A jeśli fotelik rowerowy nie przypadnie do gustu ani dziecku, ani jego opiekunom, alternatywnym rozwiązaniem jest przyczepka, która świetnie sprawdzi się w dłuższych trasach czy nawet treningach. Ponadto jej montaż nie jest ograniczany przez wagę malucha oraz model roweru. Nie ulega wątpliwości, że kluczowa w tym wszystkim jest wysoka jakość sprzętu, która spełni wszelkie potrzeby użytkowników — i tych dużych, i tych małych.
