W życiu człowiekiem targa wiele emocji – radość, smutek, gniew, strach. Tak samo jest z dziećmi, tylko mocniej. Dzieci nie hamują swoich emocji, nie duszą ich w sobie jak dorosłe osoby. Kiedy są szczęśliwe śmieją się wniebogłosy, kiedy są złe rzucają przedmiotami i krzyczą, kiedy są smutne albo się boją wtedy płaczą. Dzisiaj przyjrzymy się strachowi. Nasze maluchy często miewają lęki nocne, boją się ciemności lub uważają, że czyha na nie jakiś potwór. Jak pomóc im z pokonaniem lęku? Z pomocą przychodzi znany wszystkim pluszowy miś. Co może niby zdziałać zwykła maskotka dla dziecka? Mogą pomyśleć niektórzy z Was. Otóż aktualnie na rynku jest niesamowity wybór pluszaków “uspokajaczy”. Są takie z funkcją przeróżnych odgłosów, które mają pomóc malcowi w zaśnięciu, są też takie, które mają wbudowaną funkcję wibrowania lub projektor, który ochroni dziecko przed tą straszną dla niego ciemnością. Dowiedzmy się więcej o kilku z nich.
Owieczka uspokajająca Milo
Ta maskotka ma w sobie wbudowany moduł audio, z którego możesz wybrać dwie kołysanki i aż siedem różnych dźwięków: bicie serca, fale, deszcz, wentylator, uciszający szept, odkurzacz oraz odgłosy nocy letniej. To wszystko z funkcją regulowania głośności dźwięku (trzy poziomy), dzięki czemu możemy dobrać tę odpowiednią i komfortową dla naszego malucha. Zabawka ta jest niesamowicie łatwa w obsłudze, do włączenia potrzebne jest tylko naciśnięcie brzuszka owieczki, która samoistnie wyłącza się po piętnastu minutach. Posiada ona także tryb blokady, dzięki czemu nasza pociecha nie będzie w stanie sama przypadkowo zmienić grającej melodii.
Wydra usypianka
To niesamowita przytulanka, która w mig pozwoli Twojemu dziecku na spokojny sen i odpoczynek. Jest przeznaczona dla maluchów już od pierwszych dni życia. Tym, co wyróżnia ją spośród innych tego typu interaktywnych pluszaków jest fakt wykonywania przez nią ruchów imitujących oddech – jej puchaty brzuszek unosi się i rytmicznie opada dając złudzenie oddychania. Dodatkowo zabawka posiada podobnie jak Owieczka Milo wgrany sprzęt grający, który odtwarza nieprzerwanie trzydzieści minut uspokajającej muzyki i innych dźwięków, w tym bicia serca, pochrapywania czy białego szumu. Kolejnym atutem tego pluszaka jest delikatne światełko, które jest emitowane przez jego brzuszek i będzie rozjaśniać nocne ciemności, kiedy Twój maluch będzie próbował zasnąć.
Pluszowy jeżyk emitujący biały szum
To kolejny już pluszak, który ma w zanadrzu kojące dźwięki tak bardzo pomocne kiedy dziecko potrzebuje się wyciszyć i pozbyć lęku. Emituje on biały szum oraz różnego rodzaju melodie, które nastrajają Twoją pociechę do snu. Oprócz tego maskotka posiada projektor, który wyświetla księżyc i kolorowe gwiazdki. Twój malec na pewno będzie zadowolony z tego powodu i zapomni o lęku, który w nim drzemał, teraz będzie za to skupiony na światełkach i przyjemnych, kojących dźwiękach, które docierają do jego małych uszek.
Moonie szumiący miś
To niezwykła zabawka zawierająca w sobie kilka “uspokajaczy”. Miś wydaje naturalne szumy, które są prawdziwymi nagraniami, nie są wygenerowane komputerowo, to między innymi: wiatr, bicie serca, górski potok, deszcz, fale morskie, kołysanka. Moduł jest wyjmowany i regulowany, pozwala to na ustawienie odpowiedniej głośności dźwięków. Spełnia on też wyjątkową funkcję lampki, która ma możliwość świecenia na siedem różnych kolorów, w tym na przykład biały, żółty czy fioletowy. Światło może być stałe lub pulsujące, możliwe jest włączenie go na całą noc, co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowym ważnym aspektem tego właśnie misia jest posiadanie czujnika płaczu. Podczas włączonej tej funkcji maluch słyszy naturalny różowy szum, który sam się wycisza po sześćdziesięciu minutach i wchodzi w tryb czuwania na kolejne trzy godziny. Kiedy zabawka wychwyci płacz dziecka, wtedy automatycznie uruchamia ostatni wybrany cykl szumu na następne trzydzieści minut.
Jest to kilka z opcji, które pomogą naszemu maluchowi w zapanowaniu nad lękiem i odzyskaniem poczucia bezpieczeństwa. Zabawki takie jak te to nie lada pomoc dla rodziców, którzy nie zawsze mogą sami uspokoić swoje pociechy ze względu na natłok innych spraw i obowiązków. Czasem warto polegać na zwykłym (choć jak widać nie do końca) pluszowym misiu.