Skóra dziecka jest o wiele cieńsza niż u osoby dorosłej. Przez pierwsze trzy lata życia dopiero dojrzewa, dlatego wymaga specjalnej pielęgnacji. Oliwki, posypki, kremy, a także chusteczki — w większość tych produktów wyposażony jest każdy rodzic. W jaki sposób wybrać chusteczki, by nie spowodować u malucha żadnych problemów skórnych i jak najlepiej zadbać o jego delikatne ciało?
Troszkę wiedzy o skórze maluszka
Skóra noworodka to organ zupełnie różniący się od skóry osoby dorosłej. Warstwa lipidowa, stanowiąca ochronną warstwę zewnętrzną skóry, jest jeszcze bardzo niedojrzała i podatna na podrażnienia. Gruczoły potowe i łojowe nie są w pełni ukształtowane, dlatego ciało maluszka posiada małe zdolności do termoregulacji, stąd tak łatwo jest przegrzać lub wyziębić niemowlę. Skórę należy chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i dokładnie analizować skład ubranek, proszków do prania, ręczników, a przede wszystkim chusteczek. Dlaczego jednak — przede wszystkim? Są one używane w najbardziej newralgicznych punktach ciała — strefy pod pieluszką są wilgotne i nie mają dostępu do świeżego powietrza. Tak łatwo jest odparzyć pupę niemowlęcia, a wszelkie podrażnienia nie pozostają bez wpływu na dalszy rozwój skóry, ponieważ nieprawidłowa pielęgnacja może poskutkować problemami skórnymi w dalszym życiu dziecka.
Bezpieczny skład — dlaczego warto czytać etykiety?
By dobrać najlepszej jakości chusteczki, warto przede wszystkim przeanalizować ich skład na opakowaniu. Każdy producent jest zobowiązany umieszczać na tyle etykiety dokładny skład swojego produktu, jednak podane informacje są dla większości czytelników nieczytelne. Składniki chemiczne dla niewtajemniczonych mogą stanowić zagwozdkę, a ekstrakty roślinne często zapisane są łaciną, co nie ułatwia zadania. Mimo to, zamiast czytania obietnic składanych na przodzie opakowania o dobroczynnym, specjalnie wyselekcjonowanym składzie produktu, warto i tak zajrzeć do szczegółowego składu, by wyłapać wszystkie pozycje, których nie powinno tam być. Chusteczki nawilżane o dobrym składzie nie zawierają mocnych konserwantów i kompozycji zapachowych o wysokim stężeniu. Wycofany z użycia został związek chemiczny o nazwie Methylisothiazolinone, w skrócie MIT, który wywoływał silne reakcje uczulające. Wystrzegać należy się także toksycznych formaldehydów takich jak Diazolidinil czy Imidazolidinyl Urea. Taki skład jednak na szczęście jest rzadkością.
Co powinno się znaleźć w składzie chusteczek?
Większość produktów zawiera specjalne składniki pielęgnacyjne, takie jak emolienty. Są to dermokosmetyki pozbawione sztucznych substancji. Pomagają utrzymać prawidłowy poziom nawilżenia, regenerują i natłuszczają, tworzą warstwę ochronną na skórze. Sprawdzają się w przypadku skóry alergicznej z objawami AZS — atopowego zapalenia skóry. Chusteczki dla dzieci nawilżone są dość często olejami — np. ze słodkich migdałów (Prunus Amygdalus Dulcis Seed Oil) czy olejem lnianym (Linum Usitatissimum Oil). Dobry skład chusteczek posiada dobroczynny pantenol, a nawet prebiotyki, które wzbogacają skład mikrobiomu skóry. Nowością na rynku są chusteczki nawilżane wodą. Ich skład składa się z 98% z wody i niewielkiej ilości konserwantów, potrzebnych do tego, by zatrzymać nawilżenie. Coraz częściej można spotkać się z tym, że zamiast chusteczek wielu rodziców wybiera waciki, gazę czy ręczniki bawełniane nawilżane wodą. Takie chusteczki przekonają nawet najbardziej nieprzekonanych i mogą być przydatną alternatywą na wycieczki z dzieckiem do miejsc bez dostępu do bieżącej wody.
Bez wątpienia każdy rodzic chce dla swojego maleństwa wszystkiego, co najlepsze. Nie ma jednak sensu polegać tylko na reklamach czy opisach od producenta. Warto dobrać produkt, który będzie przyjazny dla konkretnego maluszka. Każda skóra ma swoje własne wymagania, warto eksperymentować z różnymi chusteczkami, a także powstrzymać się od kupienia hurtowej liczby nieprzetestowanych opakowań z promocji. Nie ma sensu też sięgać po ten produkt, który sprawdził się na skórze braciszka czy siostry, ponieważ nie oznacza z miejsca, że nie spowoduje żadnych podrażnień u nowego członka rodziny.
